Zwycięska seria trwa
W 4. kolejce spotkań rozgrywek Ligi Parafialnych Klubów Piłkarskich zawodnicy MKP Tarchomin zwyciężyli na własnym boisku z drużyną Kopacze Zastępów Bemowo 10:4 (5:1). Bramki dla gospodarzy zdobywali: Paweł Aderek (pięć), Mikołaj Kszczotek (trzy), Mateusz Konieczny (jedna). Ponadto padł też gol samobójczy.
Mecz od początku układał się pomyśli gospodarzy, którzy od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku i zdominowali zespół przyjezdnych. Na efekty nie trzeba było długo czekać – wynik otworzył w 6. minucie Aderek, wykończając główką miękką wrzutkę Przygudzkiego. Zawodnicy MKP ciągle byli stroną dominującą, często gościli pod bramką rywali, aczkolwiek goście także mieli swoje sytuacje, głównie po indywidualnych akcjach. Na kolejnego gola trzeba było poczekać do 15. minuty. Sędzia podyktował rzut wolny dla MKP, a na gola zamienił go potężnym strzałem Konieczny. Tym razem „Niebiescy” poszli za ciosem i już dwie minuty było 3:0. Piłkę dogrywał Miksa, a bramkarza sprytnym lobem z główki pokonał Kszczotek. Gdy wydawało się, że zawodnicy z Tarchomina mają wszystko pod kontrolą kontaktowego gola zdobyli Kopacze Zastępów. W 23. minucie zaskoczyli oni defensywę i bramkarza MKP błyskawicznym rozegraniem rzutu wolnego. Była to tak naprawdę pierwsza klarowna sytuacja dla zespołu z Bemowa. Strzelona bramka dodała im wiatru w żagle i ich gra trochę się ożywiła. Jednak na odpowiedź Tarchomina nie trzeba było długo czekać. Już w 26. minucie kolejną bramkę zdobył Kszczotek. Solowym rajdem popisał się Jaróg, piłka po jego strzale została zablokowana, ale napastnik MKP dopadł do niej i strzałem z woleja nie dał szans golkiperowi. Swoją całkowitą dominację w pierwszej połowie gospodarze przypieczętowali kolejnym golem. W 28. minucie koronkową, trójkową akcję przeprowadzili Miksa, Kszczotek i Aderek, a piłkę po podaniu tego ostatniego do własnej bramki wbił interweniujący obrońca Kopaczy. Wynik do przerwy – 5:1 całkowicie oddawał przebieg spotkania.
Drugą połowę gracze z Tarchomina rozpoczęli najlepiej jak się dało – już 16 sekund po rozpoczęciu na listę strzelców po raz drugi wpisał się snajper MKP – Aderek, wykorzystując dobre podanie od Koniecznego. Nie była to bynajmniej jego ostatnia dziś zdobycz bramkowa, bo już w 37. minucie kolejny raz skierował piłkę do siatki, a asystę zanotował Nowicki. Gospodarze zdobywali kolejne bramki, ale ich optyczna przewaga nie była już tak duża jak w pierwszej połowie. Zespół z Bemowa atakował coraz śmielej, a efektem tego była strzelona przez nich bramka w 42. minucie. Piłkarze MKP nie przejęli się zbytnio straconą bramką i w 49. minucie powiększyli prowadzenie. Podanie Jaróga na trzecią z rzędu bramkę zamienił Aderek. W tym momencie gospodarze wyraźnie się rozprężyli i zaczęli pozwalać rywalom na zdecydowanie zbyt wiele. W rezultacie w przeciągu 3 minut strzelili oni dwie bramki (53. i 56. minuta). Oba te gole padły jednak po niefortunnych rykoszetach od obrońców MKP. Taki obrót sprawy musiał trochę zezłościć ekipę z Tarchomina, gdyż zdążyli oni jeszcze godnie odpowiedzieć na te straty. W 58. minucie Aderek tym razem podawał, a piłkę z najbliższej odległości do bramki skierował Kszczotek. W ostatniej akcji meczu wynik ustalił niezawodny dziś Aderek, zamieniając na gola dogranie Koniecznego.
Wygrana 10:4 to na pewno dobry prognostyk przed następną kolejką, w której MKP Tarchomin zmierzy się z aktualnym Mistrzem Ligi PKP – Parafią Zerzeń. W dzisiejszym meczu trener Kukliński dokonywał wielu zmian, co umożliwiło ogranie się rezerwowym zawodnikom oraz pozwoliło oszczędzić siły przed przyszłotygodniowym spotkaniem.
MKP Tarchomin 10:4 (5:1) Kopacze Zastępów Bemowo
Bramki: Aderek 6, 31, 37, 49, 60, Kszczotek 17, 26, 58, Konieczny 15, bramka samobójcza 28
MKP Tarchomin: 12. Wojciech Krasowski – 8. Kamil Moszczyński, 3. Hubert Czupryński, 27. Marcin Przygudzki - 6. Łukasz Jaróg, 16. Mateusz Konieczny - 7. Paweł Aderek
Rezerwowi: 2. Piotr Miksa, 9. Mikołaj Nowicki, 10. Mikołaj Kszczotek, 11. Franciszek Komsta, 13. Kamil Józwik
Komentarze