MKP zimuje na fotelu lidera

Pomimo porażki z Parafią Zerzeń i remisu z Armią Gedeona Ursus w rundzie jesiennej to podopieczni Romana Kuklińskiego kończą rok na pierwszym miejscu w tabeli Ligi Parafialnych Klubów Piłkarskich. Po raz pierwszy od trzech sezonów mamy do czynienia z sytuacją, że tylko jedna drużyna w lidze ma rozegrane wszystkie siedem spotkań. Zespołem, o którym mowa, jest oczywiście MKP. Ekipa z Tarchomina w kolejnych meczach rundy jesiennej zgromadziła łącznie 16 punktów. Druga jest Parafia Zerzeń, która wygrała wszystkie swoje mecze, jednak rozegrała ich tylko cztery. W zależności od postawy "Zerzeńskich" w spotkaniach z Red Deltą, Oazą Raszyn i Kopaczami Bemowo, mielibyśmy jasną sytuację w tabeli pomiędzy tym zespołem a liderującym MKP. Z pozostałych drużyn jedynie KWC Oaza Raszyn miałaby szansę przeskoczyć w tabeli drużynę Kuklińskiego, o ile nie straciłaby żadnego punktu w zaległych czterech meczach rundy jesiennej (rozegrała tylko trzy spotkania).

Sytuacja punktowa i meczowa pozostałych drużyn nie zagraża pozycji MKP Tarchomin, ponieważ każdy z rywali ma dwie lub więcej porażek na swoim koncie.

Tabela na zakończenie rundy jesiennej Ligi PKP 2014/2015 (za: nasztarchomin.pl)

Sytuację w tabeli skomentował krótko Prezes MKP Tarchomin Marcin Przygudzki: "Nie jestem usatysfakcjonowany tym, jak pozostałe drużyny podeszły do rozgrywek. Być może wynika to z tego, że w obecnym w Lidze PKP jest pięć nowych zespołów, które nie do końca potrafiły dostosować się do jej realiów. Dziwi mnie jednak postawa Zerznia i Red Delty, które to rozegrały tylko cztery spotkania. Dopiero na finiszu rozgrywek okaże się, jak zgoda na przełożenie tych spotkań, wpłynęła na grę naszych rywali wiosną."

Start rundy wiosennej Ligi Parafialnych Klubów Piłkarskich zaplanowano na kwiecień. Mecze zaległe rozegrane mają być w marcu, według specjalnego terminarza, o ile pozwoli na to pogoda.

O MKP Tarchomin przeczytasz także na: