M. Kszczotek: "Wygrał lepszy zespół"
Zapraszamy do przeczytania opinii kapitana MKP Tarchomin, Mikołaja Kszczotka, na temat sobotniej porażki z drużyną Parafii Zerzeń.
"Mecz zaczął się dla mnie nieciekawie. W jednej z pierwszych akcji ucierpiałem w starciu z rywalem i przez resztę meczu musiałem grać ze stłuczonym piszczelem. Patrząc całościowo na to spotkanie na pewno zabrakło nam pomysłu na grę i rozegranie piłki. Praktycznie każda nasza akcja polegała na długim wykopie bramkarza i niestety większość z tych piłek okazywała się właściwie oddaniem piłki za darmo gospodarzom. Lepiej wyglądała nasza gra z kontry i wykonywanie stałych fragmentów gry. Stworzyliśmy sobie w ten sposób kilka dobrych okazji do strzelenia gola i gdybyśmy wykorzystali jedną-dwie sytuacje więcej, to wynik mógłby być zupełnie inny. Nie bez znaczenia dla przebiegu spotkania była absencja kilku ważnych dla nas zawodników. Myślę, że z Kamilem i Łukaszem nasza gra w środku pola wyglądała by zdecydowanie lepiej. W meczu nie brakowało emocji i niektórzy zawodnicy stosowali chwyty tzw. poniżej pasa. To jest futbol i takie sytuacje się zdarzają, ale rolą sędziego jest reagowanie na nie i utemperowanie zawodników. Tymczasem arbiter wolał udawać, że nic nie widzi i w rezultacie kompletnie nie panował nad sytuacją, co było ze szkodą dla obu zespołów. Trzeba uczciwie przyznać, że w tym meczu wygrał lepszy zespół, ale wiem że mamy potencjał, żeby w końcu pokonać drużynę z Zerznia i mam nadzieję, że w rewanżu na własnym boisku to udowodnimy." - podsumowuje zawodnik MKP.
Komentarze